Autentyczna bania opalana drewnem – tradycja z syberyjskim rodowodem, sercem na Mazowszu
Dostępna również po ukraińsku:
🇺🇦 Читати українською
Zanim powstał dom, była bania.
Tak zrobił pradziadek. Tak robili jego przodkowie.
I tak zrobiliśmy i my – wracając do korzeni, do ognia, do drewna i do prawdziwego ciepła.
Bania, którą zbudowaliśmy na Koziej Farmie, nie jest sauną ani gorącą beczką. To przestrzeń z duszą, rytuał oczyszczenia i regeneracji. Takich miejsc już się nie spotyka – a jeśli spotyka, to najczęściej z elektrycznym piecem, pachnących plastikiem i nowością.
U nas ogień trzaska naprawdę. A para rodzi się z kamieni.
Co to właściwie jest bania?
Tradycyjna bania (znana w kulturze słowiańskiej, szczególnie rosyjskiej i syberyjskiej) to drewniany dom z piecem opalanym drewnem, który nagrzewa specjalnie dobrane kamienie. Gdy polewa się je wodą – para nasyca całe pomieszczenie. I właśnie to – nie suche gorąco, lecz gęsta, wilgotna para – jest sercem rytuału.
W naszej bani znajduje się pariłka – czyli właściwa przestrzeń do kąpieli parowej. Obok niej strefa wypoczynku, przebieralnia i zimna balia – dla odważnych.
Zwyczaj mówi, że do bani nie wchodzi się samemu – nie tylko dlatego, że to niebezpieczne, ale też dlatego, że według ludowych wierzeń… zamieszkuje ją bannik, psotliwy duch. Jego obecność jest raczej przestrogą niż bajką – bo każda bania uczy pokory wobec ciała i ognia.
Jak wygląda sesja w bani?
- Wchodzisz do rozgrzanej pariłki, siedzisz, leżysz, rozluźniasz się.
- Polewanie kamieni wodą wypełnia przestrzeń gęstą parą – to kąpiel parowa, nie sucha.
- Jeśli chcesz – możesz skorzystać z witki brzozowej, dębowej lub eukaliptusowej (to specjalne gałązki do oklepywania ciała – poprawiają krążenie i rozluźniają mięśnie).
- Po kilku minutach – gwałtowne ochłodzenie: prysznic, balia z zimną wodą lub śnieg (zimą).
- Wracasz do środka. I znowu. Tyle razy, ile chcesz. W Twoim tempie.
Ten cykl – ciepło, zimno, odpoczynek – wpływa nie tylko na ciało, ale też na głowę.
Niektórzy mówią, że po sesji w bani człowiek śpi jak dziecko. Inni – że zrzuca z siebie cały stres. My po prostu wiemy, że działa.
Dlaczego to nie jest zwykła sauna?
Bo ma ogień.
Bo powstała z rodzinnej tradycji, nie z katalogu.
Bo w niej pachnie lasem, żywicą i dymem – nie chlorowanym ręcznikiem.
Bo zbudowana została na wzór tej pierwszej – pradziadka. I z tego, co wiemy, to jedyna tak autentyczna bania opalana drewnem pod Warszawą.
Korzyści z seansu w bani
– wzmacnia odporność
– poprawia krążenie
– pobudza produkcję białych krwinek (bania to taka „kontrolowana gorączka”)
– wspiera procesy detoksykacji
– zmniejsza napięcie mięśniowe
– relaksuje, koi, wycisza
Bania na wyłączność – ile kosztuje i jak z niej skorzystać?
Bania to osobny, kameralny domek
Czas trwania seansu: 3 godziny (może być dłużej)
Wymagana wcześniejsza rezerwacja – przygotowanie bani trwa kilka godzin i robimy ją specjalnie dla Ciebie.
Można połączyć z masażem, gorącą beczką i noclegiem – zapytaj o pakiet.
Zarezerwuj swoją banię już teraz
Napisz do nas na Messengerze – tam odpowiadamy najszybciej: facebook.com/ruskabania.waw
Powiedz, kiedy chcesz przyjechać, z kim, czy planujesz masaż, saunę, nocleg.
My zajmiemy się resztą – żeby ogień czekał, a para tańczyła już dla Ciebie.


Dostępna również po ukraińsku:
🇺🇦 Читати українською